Banki maksymalizują prowizje od kredytów i pożyczek
Wprowadzony w 2016 roku podatek bankowy i wyższa składka na Bankowy Fundusz Gwarancyjny zmniejszyły zyski osiągane przez polskie banki. Aby to sobie zrekompensować banki windują prowizje za udzielanie kredytów gotówkowych do niespotykanego dotąd poziomu. Zdarza się, że klienci muszą zapłacić za udzielenie pożyczki nawet 35% prowizji.
Prowizje od kredytów i pożyczek gotówkowych udzielanych przez banki są aktualnie na poziomie najwyższym od wielu lat. Prowizja za udzielenie pożyczki gotówkowej wynosi dzisiaj standardowo kilkanaście procent, coraz częściej przekracza 20%, a nierzadko klienci muszą płacić bankowi ponad 30% od przyznanej kwoty kredytu. W dodatku prowizja nie jest jedynym kosztom wymaganym od klienta. Banki często wymagają od wnioskodawców ubezpieczenia kredytu, co wiąże się z niemałymi kosztami dodatkowymi. Zazwyczaj jeśli klient decyduje się wykupić ubezpieczenie, bank obniża mu prowizję od kredytu. Sumując jednak składkę ubezpieczeniową i prowizję – koszt kredytu – z ubezpieczeniem lub bez – jest zwykle podobny.
Dodatkowo banki przestały pokazywać na swoich stronach internetowych koszty, jakie pobierają od klientów za udzielenie kredytu lub pożyczki. Przeglądając oferty banków w Internecie Klient nie wie, ile zapłaci prowizji, czy musi kupić ubezpieczenie i ile będzie wynosić oprocentowanie kredytu. To sprawia, że klient ma bardzo ograniczone możliwości samodzielnego porównania oferty kilku banków i wybrania dla siebie najlepszej z nich.
Na stronach internetowych banków klient znajdzie co najwyżej informacje o minimalnych pobieranych opłatach z zastrzeżeniem, że zależą one od indywidualnej oceny banku w przypadku konkretnego kredytobiorcy. W podobny sposób konstruowane są reprezentatywne przykłady kosztów kredytu, pod którymi zawsze znajduje się zastrzeżenie, że wyliczona prowizja jest najniższą możliwą, a ostateczne koszty zależą od zdolności kredytowej klienta. Również w tabeli opłat i prowizji zamieszczonych na stronach internetowych najczęściej widnieje adnotacja: „Prowizja i oprocentowanie przy pożyczce gotówkowej ustalane są indywidualnie”.
Klientowi pozostaje zatem bezpośrednia wizyta w kilku bankach i żmudne sprawdzianie każdej oferty z osobna. Ale nawet rozmowa z pracownikiem banku i otrzymana symulacja kredytowa nie dają klientowi pewności, że poznał faktyczne koszty, których zażąda od niego bank. Te bowiem uzależnione są jego profilu i oceny ryzyka określonej przez bank na podstawie takich danych jak: wiek, wykształcenie, branża zatrudnienia, okres uzyskiwania dochodu, sytuacja w BIK, forma własności nieruchomości, w której mieszka i wielu innych
To wszystko sprawia, że klienci coraz częściej zwracają się po pomoc do Niezależnych Doradców Finansowych. Ich usługi świadczone bezpłatnie nie podwyższają kosztów kredytu, a wiedza i możliwość szybkiego porównania ofert bankowych pozwala zaoszczędzić nie tylko czas, ale i znaczną część kosztów nietrafionego kredytu. Rozpiętość ofert cenowych jest bowiem bardzo duża i wybór pożyczki z prowizją np. 8% zamiast 18% daje niebagatelne oszczędności już w momencie podpisywania umowy kredytowej.
Wyboru doradców finansowych trzeba jednak dokonywać z rozwagą, zwracając uwagę na okres funkcjonowania firmy, a przede wszystkim opinie i polecenia innych klientów.
